Jak dobrze przeżyć Adwent?
1. Jezus Chrystus – ten, który jest, który był i który przychodzi
Nazwa pochodzi od łacińskiego słowa adventus, czyli przyjście. Jest czasem bezpośrednio poprzedzającym Uroczystość Bożego Narodzenia. Czas ten skupia uwagę na obecności Boga wśród ludzi w trzech wymiarach czasowych: przeszłym – w którym wspominamy historyczne narodziny Jezusa Chrystusa, które miało miejsce w Betlejem, teraźniejszym – który uzmysławia nam, że Bóg jest nieustannie obecny w swoim Kościele oraz przyszłym – którym odnosi się do naszego oczekiwania na powtórne przyjście Zbawiciela na końcu świata.
2. Szał przygotowania – szał zakupów?
Gdybyśmy tyle energii poświęcali na duchowe przygotowania, ile poświęcamy na te kojarzone z komercją. Gdybyśmy choć dziesięć procent czasu spędzili na rachunku sumienia, na wyznaczeniu duchowych celów, które chcielibyśmy osiągnąć, na adorację, na modlitwę, na bycie z…, albo na spokojną uważność. Jeżeli złapaliśmy się na tym, że tak właśnie przeżywamy każdy adwent, może warto w tym roku przeżyć go inaczej?
3. Bóg chce się narodzić…
Adwent ma być czasem oczekiwania, ale oczekiwania, które nie byłoby nic nierobieniem, albo robieniem wszystkiego. Rokroczna celebracja tajemnicy Bożego Narodzenia ma na celu wprowadzić nas w głąb misterium spotkania Boga i człowieka. Jeżeli nasze życie wypełnione jest smutkiem, czy żalem, jeżeli dużo w nim nieprzebaczenia, lęku, zamieszania, to znaczy, że mało jeszcze w nas Obecności. Dlatego warto dać szansę Chrystusowi, który chce się kolejny raz w nas narodzić.
4. Spójność przeszłości, przyszłości i teraźniejszości
Wewnętrzny, niezmącony pokój – bez względu na okoliczności życia – jest owocem Bożego Narodzenia w nas. Można powtórzyć za św. Teresą Benedyktą od Krzyża:
Wiem, że mnie ktoś podtrzymuje, i dlatego jestem spokojna i czuję się bezpieczna. Nie jest to pewne siebie poczucie bezpieczeństwa mężczyzny, który o własnych siłach stoi na pewnym gruncie, ale słodkie i szczęśliwe poczucie bezpieczeństwa dziecka niesionego na mocnym ramieniu (św. Teresa Benedykta od krzyża, Edyta Stein, Byt skończony a byt wieczny, Kraków 1995, 91.)
To jednak wymaga otwarcia drzwi naszego serca, odnalezienia czasu, aby oczekiwać jego przyjścia. I tak historyczne narodziny Boga w Betlejem, urzeczywistniają się w mojej teraźniejszości, gdy – parafrazując słowa św. Pawła – żyję już nie ja lecz Chrystus we mnie (por. Gal 2,29). Wtedy świadomość końca świata i powtórnego przyjścia Chrystusa, nie będzie wypełnione lękiem o przyszłość, ale tęsknym oczekiwaniem na pełne zjednoczenie z Bogiem.
Ks. Tomasz Ślesik
|
Adwentowe symbole i zwyczaje
Adwent – przyjście Pana
Słowo adwent pochodzi z języka łacińskiego "adventus" i oznacza "przyjście". Dlatego dla chrześcijan jest to radosny czas oczekiwania na przyjście Pana.
Adwent dzielimy na dwa podokresy: pierwszy obejmuje czas od pierwszej niedzieli Adwentu do 16 grudnia. Wtedy czytane są teksty biblijne, zapowiadające powtórne przyjście Zbawiciela na końcu świata (Paruzja). Drugi okres od 17 do 24 grudnia to bezpośrednie przygotowanie do Świąt Bożego Narodzenia.
Wieniec adwentowy
Wieniec adwentowy to piękny symbol. Układa się go z gałązek iglastych i umieszcza w nim 4 świece, symbolizujące cztery niedziele adwentowe. W pierwszym tygodniu adwentu zapalamy jedną świecę, w drugim dwie, w trzecim trzy, a w czwartym wszystkie świece. Wieńce adwentowe zdobią kościoły. Można także przygotować je w swoich domach i zapalać np. podczas spotkań rodzinnych czy wspólnych posiłków. Wieniec to symbol, ale jakże wymowny. Pokazuje jedność naszych rodzin i wyraża nasze duchowe przygotowania do Świąt Bożego Narodzenia.
Roraty
W Adwencie w Kościele odprawiane są specjalne nabożeństwa zwane Roratami. Biorąc w nich udział, w specjalny sposób czcimy Maryję. Nazwa Rorat pochodzi od pierwszych słów pieśni na wejście: „Rorate coeli, desuper...” (Niebiosa spuśćcie rosę...). Rosa symbolizuje łaskę, którą przynosi Zbawiciel. Świeca roratnia jest dodatkową świecą, którą zapalamy podczas Rorat, tradycyjnie odprawianych przed świtem. Na mszę wierni przychodzą ze świecami i lampionami, symbolizującymi czuwanie. Zapalane są podczas mszy św., następnie z ich światłem wędruje się do domu.
Świeca roratnia
Świeca roratnia jest symbolem chrześcijan i Najświętszej Maryi Panny, która zapowiada przyjście pełnego światła — Chrystusa. Zapalamy ją podczas Rorat. W kościołach umieszczana jest na prezbiterium obok ołtarza, albo przy ołtarzu Matki Bożej. Świecę zdobi biała lub niebieska kokarda oraz zielona gałązka — najczęściej mirt.
Zwyczaje adwentowe
Dawniej Adwent, na wzór Wielkiego Postu, trwał 40 dni i rozpoczynał się od dnia św. Marcina. Obowiązywał w tym czasie post, choć w nieco łagodniejszej formie niż w Wielkim Poście. Dopiero w VI wieku zaczęto obchodzić Adwent w formie czterech tygodni przed Bożym Narodzeniem. Zawsze ten czas obchodzono dostojnie, poważnie, z wielką tęsknotą za cudem Pańskich narodzin. W okresie Adwentu dziewczęta na wsiach chodziły na prządki po domach. W izbach przędły, darły pierze. Wykonywały różne ozdoby choinkowe, śpiewając przy tym i opowiadając sobie różne opowieści.
W każdą niedzielę adwentu z kościelnych wież odzywały się hejnały, grane na trąbach i innych instrumentach. Miały być one interpretacją słów Pisma Świętego "Zabrzmij trąbą, Syjonie".
Na Mazowszu i Podlasiu znany był dawniej zwyczaj grywania przed roratami na ligawkach. Był to instrument wieśniaczy, w postaci drewnianej trąby, którą opierano na płocie i grano smętne tony. Miały one przypominać trąby archanielskie.